Zakup starego domu drewnianego może i nie jest kosztowny, ale zmusza jego nowego właściciela do podjęcia określonych inwestycji. Mają one najczęściej związek z termomodernizacją budynku, gdyż stare domy z bali są bardzo kosztowne w eksploatacji. Jak zatem wykonać profesjonalną termomodernizację takiego domu? Jakich materiałów użyć?
Ocieplenie domu z bali za pomocą wełny, to metoda praktykowana już od kilku dziesięcioleci. W Polsce stosuje się najczęściej jej odmianę mineralną, choć z powodzeniem można również zainwestować w wełnę skalną, czy nawet drzewną.
Wełna mineralna występuje najczęściej w formie zrolowanej lub też ma postać wygodnych w nakładaniu płyt. Niestety – jeśli ta metoda ma być skuteczna – to musi być stosowana przez profesjonalistę. W wielu przypadkach płyty wełniane montuje się tak, by jedynie zasłonić wybraną powierzchnię przed utratą ciepła. Tymczasem zaleca się, by płyty z wełny montować dwuwarstwowo, czyli drugą warstwę nakładać na łączenia pierwszej. W ten sposób uniknie się powstawania kosztownych mostków termicznych. Podczas nakładania wełny należy również wziąć pod uwagę jej ucisk. Jeśli wełna po aplikacji będzie ściśnięta, utraci ona swe walory termoizolacyjne!
Piana PUR jest znacznie łatwiejsza w aplikacji niż wełna mineralna. Nakładanie piany to w zasadzie natrysk, który ma miejsce po zmieszaniu zawartości pojemnika (z poliuretanem) ze sprzężonym powietrzem. Tak powstała piana doskonale zabezpieczenia i wypełnia wszelkie nieszczelności.
W przypadku konstrukcji drewnianych, ocieplenie domu z bali powinno być realizowane z wykorzystaniem pianki otwarto-komórkowej, która lepiej odprowadza wilgoć (choć i tak w ograniczonym stopniu) niż jej „zamknięta” odmiana. Mocną stroną tej metody jest szybkość nakładania pianki. Owszem, podczas aplikacji mogą powstawać niewielkie cząsteczki, które wnikają do układu oddechowego, ale z reguły problem ten można łatwo wyeliminować za pomocą maski ochronnej. Koszt takiej inwestycji będzie wyższy o około 20 procent od kosztu zastosowania wełny mineralnej lub drzewnej. Poza tym tą metodę ocieplania wykonują tylko profesjonalne firmy zewnętrzne!
Płyty z twardego poliuretanu to kolejny sposób na ocieplenie domu z bali. Metodę tą stosuje się przede wszystkim w płaskich konstrukcjach dachowych. Płyty (najczęściej o wymiarach 2.5 na 1.5 m) łączy się ze sobą za pomocą specjalnych wypustów.
Stosowanie płyt izolacyjnych jest wskazane głównie w przypadku dopiero co projektowanych domów z bali, gdyż to do nich mocuje się pokrycie dachu. Ponadto płyty izolacyjne wymagają ograniczonego podwyższenia konstrukcji budynku, co oczywiście wiąże się ze zmianami w ogólnym jego projekcie. Zastosowanie płyt sprawia, że konstrukcja poddasza jest o około 20 cm wyższa, w porównaniu do domów ocieplanych zwykłą wełną mineralną.
To nie wszystkie metody ocieplania budynków z bali. Ich wnętrze można również zaizolować za pomocą kulek wykonanych z celulozy. Wprowadza się je do uprzednio przygotowanych szczelin, aczkolwiek należy przy tym pamiętać, by aplikowane kulki nie były ułożone zbyt ciasno, ani zbyt luźno.
Ocieplenie celulozą wiąże się też ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia pożaru. Materiał ten pali się błyskawicznie, toteż trzeba go w jakiś sposób ochronić przed działaniem postępującego ognia. Można to zrobić za pomocą różnych substancji i związków chemicznych, ale zazwyczaj nie są one bezpieczne dla ludzkiego zdrowia. Alternatywą dla kulek celulozowych są wypełniacze keramzytowe i polistyrenowe, które są pod tym względem znacznie bezpieczniejsze.
Istnieje wiele metod ocieplenia domu z bali. Niektóre z nich są bardzo czasochłonne, inne – jak np. piana PUR – skracają czas aplikacji do maksymalnie 2 dni. Tak czy inaczej, wybór i zastosowanie konkretnej metody, zawsze powinien być ustalony ze specjalistą. Tylko w ten sposób można uzyskać satysfakcjonujące efekty inwestycji.